Dzisiaj nie miało być posta, ale jak to się mówi - cel uświęca środki. Czy coś w tym stylu. Piszę do Was, bo chcę pomóc Tacie mojego Chrześniaka. Więc mam nadzieję na zrozumienie. Sprawa dotyczy samochodów a dokładniej kupna :
Kupię auta każdego typu do 600 złotych
- stare,
- nie na chodzie (uszkodzone silniki, skrzynie biegów, bez kół itd)
- rozbite
- spalone
- i wiele innych
fajnie że chcesz pomóc tacie swojego chrześniaka ;)
OdpowiedzUsuńfajna inicjatywa :) nie znam nikogo takiego niestety ale jak coś mi wpadnie w oko dam znac :)
OdpowiedzUsuń